Dolina Khorinis PL

Forum Serwera Dolina Khorinis PL


#1 2012-01-23 14:57:19

Stark

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-21
Posty: 24
Punktów :   

Wyprawy

Tu będę zamieszczać informacje na temat wypraw, które będę organizował co jakiś czas.


http://img213.imageshack.us/img213/8265/bronystatebannerbycsima.png

Offline

 

#2 2012-01-24 10:01:58

Stark

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-21
Posty: 24
Punktów :   

Re: Wyprawy

Siły ciemności nadchodzą!



     Wyprawa ta nie była organizowana, był to kompletny spontan, który pozytywnie mnie zaskoczył. Wyglądało to tak.
     Pewnego razu, dowódca wraz swym generałem i mistrzem kręgu ognia udali się na spacer. Jednak spacer ten nie był zwykły. Okazał się drogą ciemności i mordu. Po kilku metrach, któryś z załogi ujrzał orka. Byli zdziwieni, co ork robił tak blisko gospody. Bez namysłu rzucili się na bestie, a za nią poniosło krew, więcej jego pobratymców. Gdy pokonali wroga, w odległości 100 metrów ukazał im się cieniostwór niosący w pysku na w pół zjedzonego bandytę. Potwór spostrzegł, że rozegrała się niezła jatka uciekł do swej pieczary. Jednak oni dostrzegli go w ostatniej chwili i ruszyli za nim. Będąc tuż przy wejściu zobaczyli zajadającą bestie. Mag w popłochu wyciągnął swą runę i cisnął ogniem w cieniostwora, który mimo płonącego futra rzucił się na generała. Bestia jednak została szybko unieszkodliwiona. W jaskini leżały zwłoki owcy, ogromnego szczura i co dziwnego orka. Po ograbieniu pieczary z kosztowności udali się dalej. Idąc ścieżką pod górę, za gęstwiną drzew dostrzegli oni hordę orków, którzy nie stanowili dla drużyny problemu, okazało się, że śmierć poniósł jeden z rycerzy, pozostał po nim jedynie miecz, zwój i skrawek kolczugi. Nastała noc, dowódca rozkazał kompanom zaczekać, a sam ruszył aby to unieszkodliwić bandytów. Gdy wszyscy już byli martwi, generał wpadł na pomysł by poczekać do brzasku i następnie ruszyć do celu wyprawy. Dowódca miał sen, który to pamiętał jak przez mgłę. W jego pamięci pozostał jedynie fakt, że w okolicach coś się dzieje. Z rana, ruszyli dalej poprzez most następnie przez przejście w skale. piramidy strzegł troll, który to chroniony był przez kilka zębaczy. Mistrz kręgu ognia wraz z generałem oddzielili potwory. Dowódca ruszył na trolla, po chwili dołączyła do niego reszta załogi. Nagle sytuacja się powtórzyła, zaatakowali orkowie. wybiegli z każdej strony. Załoga pobiegła szybko na szczyt piramidy, do małego pomieszczenia aby to ułatwić sobie przeżycie. Po udanej walce Devors  (mistrz kręgu) wyczuł dziwne impulsy przy klasztorze, więc musiał się teleportować i tym samym opuścić grupę. Zostało ich 2 generał i dowódca. Razem mieli dowiedzieć się, o co do licha chodzi z tym wszystkim. W oddali było rozpalone ognisko gdzie też się udali. Okazało się, że niedawno ktoś przebywał w tym miejscu. Pobiegli sprawdzić niedaleko znajdującą się jaskinię. Rozdzielili się, poszli w dwie różne odnogi. Dowódca znalazł tam mieszki ze złotem, chleb i inne rzeczy wykazujące na pobyt bandytów, ale to nie mogło się skończyć. Nagle usłyszeć można było krzyk Denisa wykazujący, że coś tam musiało się wydarzyć. Stark czym prędzej ruszył pomóc kompanowi w rogu pomieszczenia zobaczył coś na wzór szkieletu dowódcy, nie mógł go zranić zwykła bronią więc zamroził kupę kości zwojem który znalazł przy martwym rycerzu. Podniósł generała i stało się, trupy powstały z letargu. Denis dostał rozkaz by pilnować szkieletu, a dowódca nie ociągał się i ruszył w stronę niebezpieczeństwa lecz jak się okazało, jeden ze szkieletów wytrącił jego broń z ręki, i Stark zmuszony był do odwrotu. Wraz z kompanem załatwili szkielety z kuszy. Nagle Szkielet nie podatny na bron ruszył w kierunku dwójki przyjaciół, oni zaś uciekli z jaskini i udali się w stronę obozu który niedawno to znaleźli. Najdziwniejszy był fakt, że siedział tam namiestnik khorinis. Opowiedział on o zdarzeniu, które miało miejsce kilka godzin od przybycia przyjaciół. Paladyn był strasznie ranny, rana była otwarta. Oni zaś obiecali mu, że odnajdą ludzi, którzy to zostali w ruinach. Paladyn niepewnym krokiem odszedł w stronę miasta, tracił coraz więcej krwi. Dwójka weszła do środka i spostrzegli tam nieruchome posągi, które to po chwili zaczęły się poruszać i zaatakowały ich. Jednak oni nie dali się i pokonali dotąd nie spotykanych przeciwników. Idąc dalej natrafili na poległych rycerzów, żaden nie przetrwał. Nagle to jakaś siła przywróciła ich do życia. Stark przypomniał sobie pewien element ze snu."By zniszczyć co wróciło, poświęcić musisz coś co zraniło". W pomniku dostrzegł otwór gdzie Denis wbił swój miecz, a rycerze wrócili do parteru. Idąc w głąb korytarza znaleźli się w sali, w której to części środkowej znajdowało się wgłębienie. Generał znowuż z nowa bronią zeskoczył niżej aby to pokonać ostatniego kamiennego strażnika. Na szczęście oboje dostrzegli czegoś podejrzanego, a mianowicie, z obniżonej części podłogi wysuwały się kolce, a posąg miał tylko zwabić ofiarę. W jednej ze ścian ukryte były drzwi których to się nie dało otworzyć. na końcu pomieszczenia były drzwi, które prowadziły do portalu jak to stwierdzono. Przy bramie zobaczyli herszta ciemności. Odziany był on w czarną zbroję bez połysku.W około panoszyło się wielu sługów, ale dwójka nie mogła się poddać, nie po tym co przeszła. Więc wskoczyli z bronią do pokoju i walczyli, nagle coś się stało. Generał upadł, prawie umarł lecz uratował go kompan dobijając herszta. Pomógł mu wstać, a Stark zabrał broń przeciwnika, którą został raniony namiestnik. Rozległ się hałas ruiny zaczęły się sypać z sufitu spadały kloce kamienne. Dowódca na ścianie zobaczył pewien zapis, chciał to sprawdzić ale nie mógł narażać własnych ludzi więc kazał wyjść Denisowi na co ten nie przystał. Generał wyrzucił go i zablokował przejście. Zaczął czytać, lecz nie przetłumaczył całego tekstu, ściana się rozsypała. Jego jedyną drogą ratunku została runa, którą niegdyś dostał od gospodarza. Załamał się, myślał, że już po jego przyjacielu.Denis pojawił się przed jego oczyma, rzekomo drzwi, które były zablokowane nagle się otworzyły , a za nimi był portal, w który wszedł Generał. Pojawił się obok gospody gdzie zobaczył kompana. Czym prędzej udali się ostrzec miasto przed armią ciemności. Po mieście walały się trupy, a generał poszedł sprawdzić górne miasto, natomiast Stark okolice miasta. W górnym mieście był tylko namiestnik, który dopiero co wrócił do miasta, cały obolały, a za miastem mistrz Devors wraz ze swoim nowicjuszem Mixerem walczyli ze sługą cienia. Stark dobił wroga, wziął rannego nowicjusza na ramie i pobiegli do miasta gdzie czekał Denis wraz z królem khorinis. Nowicjusz ukrył się do budynku, nie miał sił by walczyć. Nad miastem zapanował mrok, wrogowie się zjednoczyli, a mianowicie orkowie, siły ciemności. Z minuty na minutę wrogów przybywało. Jedynym ratunkiem było stanąć w przejściu do miasta by ograniczyć pole bitwy. Gdy wróg był na wybiciu Devors ruszył do nowicjusza, sprawdzić czy lepiej się czuje. Nagle na niebie pojawił się smok, zniszczył połowę miasta. Denis sam ruszył ku watasze orków, a Stark wraz z namiestnikiem walczyli ze smokiem. Wbity w smoka topór uśmiercił go, a król miasta ruszył pomóc rannemu generałowi. Dowódca w tym czasie oskubał smoka z łusek i w pobliskiej kuźni wzmocnił nimi pancerz.. Gdy już zło zostało zażegnane wszyscy z nadzieją oczekiwali na posiłki z Myrtany, a namiestnik khorinis przedstawil się jako czoker.Całe to zło to była tylko część mocy Beliara, a co było dalej? Tego nikt już nie wie...
http://img191.imageshack.us/img191/3056/gothic2012012321015065.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/7261/gothic2012012321265898.jpg

To Screeny z wczorajszej wyprawy, mam nadzieje że się podoba. Dziękuję za screeny Denis

Osoby biorące udział w wyprawie:
-Stark
-Denis
-Devors
-Mixer
-Czoker


PS. Historia, jak historia. Miałem zrobić, krótki tekst ale zawsze jak coś robię to muszę się rozpisać, mam nadzieję, że ktoś przeczyta to w całości i może nawet mu się spodoba. Nie jestem dobrym pisarzem ale mam nadzieje, że komuś umili to dzień. Zapewne rzuca się w oczy powtarzalność wyrażeń za co przepraszam, a teraz dziękuje i pozdrawiam. Stark


http://img213.imageshack.us/img213/8265/bronystatebannerbycsima.png

Offline

 

#3 2012-01-24 21:35:11

Czoker

Administrator

Zarejestrowany: 2012-01-21
Posty: 10
Punktów :   

Re: Wyprawy

Gz fajnie napisane:)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plpojemnik do transportu krwi i narządów